Direct Action® - Torba Messenger Bag - Multitactical.plMultitactical.pl

Multitactical.pl Torba taktyczno-outdoorowa Direct Action - Messenger Bag

Direct Action® – Torba Messenger Bag

Opublikowano 7 kwietnia 2016 o 14:06 przez multitac / Outdoor / 1 Comment

Polska marka Direct Action® debiutowała w 2014 roku linią kapitalnej jakości produktów krawiectwa taktycznego. Wykorzystanie pierwszorzędnych materiałów, jak oryginalna Cordura®, czy laserowo wycinane otwory systemu MOLLE/PALS w miejsce tradycyjnych taśm czynią dorobek marki wysoce pożądanym. Punkt odniesienia zdefiniowany przez torbę Messenger Bag ustalił bardzo wysoką poprzeczkę dla konkurencyjnych marek. Znakiem rozpoznawczym Direct Action® pozostanie nowoczesny design i laserowa technologia.

Messenger Bag na prywatnej orbicie życzeń pojawił się niecałe dwa lata temu po przeczytaniu kilku zachęcających recenzji. W dniu, w którym moja córka zwróciła uwagę na wystające „druciki” w używanej wówczas typowej dyskontowej torbie na laptopa, zdecydowałem przystąpić do klubu Direct Action®. Jeden Chateau Fuente później wybrałem się z córą do sklepu by stać się ukontentowanym posiadaczem Messenger Bag.

Torba Hana Solo

Pierwsze wrażenie jest bezczelnie odlotowe, torba kładzie taktycznością zboże w promieniu 100m. Jakość wykończenia i użyte materiały ustalono na poziomie premium, żadnych odstających nitek czy krzywo poprowadzonych szwów. Bez zagłębiania się w krawieckie technikalia gdzie nie spojrzysz wszystko wykonane z dbałością o najdrobniejsze szczegóły. Klasa sama w sobie.

Ilość dostępnych wersji kolorystycznych i wzorów kamuflażu zadowoli każdego entuzjastę taktycznego i miejskiego outdooru. Podstawowe kolory, to: Black, Olive Green, Shadow Grey, Ranger Green oraz Coyote Brown. Z kolei dostępne wzory kamuflażu, to: PL Woodland, Camogrom, Multicam, Pencott Badlands, Pencott Greenzone, Kryptek Mandrake i Kryptek Highlander. Bazowe wersje w jednolitych kolorach są stosunkowo tanie, natomiast jeśli chciałbyś dobrać kamuflaż to przygotuj się na solidny wydatek. W sprzedaży dostępna jest mniejsza, bardziej kompaktowa, i tańsza wersja – Small Messenger Bag, która z powodzeniem zaspokoi wymagania większości użytkowników.

Istnieją realne przesłanki wykraczające emisją daleko poza znany nam układ słoneczny, iż pewien charyzmatyczny bohater gwiezdnej sagi przenosił granaty w wycinanej laserowo torbie.

Konstrukcja

Studząc emocje, Messenger Bag to średniej wielkości skrajnie agresywne zmartwychwstanie idei torby kurierskiej w nowoczesnej formule grab-bag, po prostu hultajskie spełnienie marzeń. Szczegółem, który jako pierwszy zwróci Twoją uwagę są szeregi wyciętych na klapie laserowo komórek systemu MOLLE/PALS. Aby nie być gołosłownym to dokładnie 48 komórek pozwalających na doczepienie ładownic lub kieszeni uniwersalnych. W płaszczyźnie praktycznej może okazać się dyskusyjne. Dodatkowe kieszenie mogą zaczepiać o inne elementy wyposażenia i przeszkadzać w codziennym użytkowaniu, choćby w warunkach miejskich.

Na środku klapy naszyto duży panel velcro pozwalający na przyczepienie naszywek morale patch. Klapa zapinana za pomocą dwóch klamer typu fastex lub dużego kawałka rzepa. Obie metody sprawdzają się zarówno osobno jak w parze. Panel oryginalnie został ograniczony kawałkiem velcro, po którego zdjęciu otwarcie klapy wymaga już użycia obu rąk.

Komora główna

Środek konstrukcyjnie nie oddala się od wypracowanych schematów, ot prostokątna bryła z jedną komorą główną i wydzieloną przestrzenią na niewielki tablet. Sporym zawodem okazała się próba i osiągnięty efekt zapakowania laptopa kaliber 17 cali. Jest to możliwe pod warunkiem usunięcia wszystkiego z kieszeni głównej. W efekcie torba traci spójną formę, a zapięcie klapy jest utrudnione. Taktyczny laptop kaliber 17 pozostawiamy w domu.

Główna komora w całości pokryta miękkim velcro umożliwia dowolną konfigurację przestrzeni wewnątrz przez umocowanie dodatkowych kieszeni, ładownic lub organizerów. Znowu zaskoczenie. Brak choćby jednego (fabrycznego) panela z kieszonkami na szkolnego kubotana. Dla dodatkowej ochrony przenoszonego wyposażenia, np. wiekowego Zenitha z obiektywem, ścianki przegród wypchano warstwą ochronnej pianki.

Messenger Bag odznacza się dużą konstrukcyjną sztywnością – pusty zachowuje ustaloną formę nie przypominając zużytego worka po ziemniakach.

Spód torby

Spód torby pokryty jest gumpodobnym tworzywem/materiałem, który zadowalająco chroni przez brudem i wilgocią. Gumowane pokrycie ma tę arcyważną zaletę, iż rozlane wewnątrz torby drogocenne piwo uratujemy przy pomocy mocnych płuc i słomki od soku. Na spodzie torby naszyto 6 pętli z przeplecionym shockcordem ze stoperem, który ściągnięty posłuży za mocowanie cienkiej kurtki, ewentualnie śladową kompresję torby.

Poza laptopem kaliber 13-15 cali (najlepiej), torba z powodzeniem pomieści złożony polar Liberty, koszulę Defender, alarmowy zapas piwa, whisky, kilka cygar, a także cały szereg akcesoriów survivalowych niezbędnych do przetrwania atomowej zimy po ataku ZUS’u.

Przenoszenie

Do przenoszenia producent wyposażył torbę w wygodny regulowany pas nośny o szerokości 50 mm mocowany za pomocą solidnych klamer. Dla podniesienia komfortu dodano zdejmowaną i ruchomą poduszkę oklejoną gumowanym materiałem o chropowatej fakturze. Proste i skuteczne rozwiązanie – torba nie zsuwa się z ramienia. Pas nośny można odpiąć i używać Messenger Bag jak zwykłą aktówkę. W tym celu na wierzchniej części klapy naszyto solidny nylonowy uchwyt z D-ringami po obu stronach.

Uciekając przed szturmowcami lub służbą ochrony kolei, Han Solo może dodatkowo ustabilizować torbę regulowanym pasem o szerokości 25mm z karabińczykami. Rebelia pomyślała o wszystkim.

Kieszenie i kieszonki

1) Przednia klapa

Klapa główna kryje dwie kieszenie zamykane suwakiem błyskawicznym, obie użytecznością obejmujące format A4. Po zewnętrznej stronie kieszeń wkomponowano pod laserowy panel MOLLE/PALS z suwakiem błyskawicznym ukrytym pod niewielką patką. Wewnętrzna kieszeń to przeźroczysty panel folii mogący z powodzeniem służyć za praktyczny mapnik. Warto wspomnieć o dwóch niewielkich otworach drenażowych w okolicach klamer, których dożywotnim przekleństwem jest odprowadzanie wilgoci z przestrzeni pod panelem MOLLE/PALS.

2) Tylna ścianka

Tylna ścianka kryje kieszeń przeznaczoną do przenoszenia przedmiotów o formacie A4. Zamykana na wszyty odwrotnie suwak błyskawiczny skrywa wspomniany wcześniej pasek stabilizujący z karabińczykami. Na skrajnych końcach wszyto D-ringi do mocowania wspomnianego paska.

3) Boki

Bo bokach torby wszyto dwie kieszenie. Otwarta służy do przenoszenia powietrza lub butelki z wodą. Problematycznym bajerem jest wąski pasek z rzepem, który w zamyśle producenta ma służyć do mocowania butelki lub manierki – chybione. Może klon systemu znanego z ładownic z shockcordem? Druga kieszeń – zamknięta, to uniwersalna przestrzeń zamykana na 2-kierunkowy suwak z laserową wycinanką. Wewnątrz dwie przegrody: pełna obszyta ściągającą gumką, luźna siatkowa, i niewielki pasek z karabińczykiem.

Na zewnątrz brakuje propozycji przenoszenia toporka, składanej piły lub dużego fulltanga. Zabierając torbę do lasu wolałbym mieć te rzeczy dostępne w zasięgu ręki.

4) Kieszenie wewnątrz

Po otwarciu klapy mamy do dyspozycji dwie duże kieszenie pokryte laserowo wycinanymi komórkami MOLLE/PALS. Obie przemyślane i z domyślnymi funkcjami; lewa to typowy organizer, prawa to kieszeń medyczna. Przednie ścianki prowokują do doczepiania ładownic na magazynki, multitoola lub latarkę.

Lewa kieszeń

Lewą kieszeń obszyto 2-kierunkowym suwakiem błyskawicznym sięgającym do 2/3 wysokości ścianek. Osobiście mi to nie przeszkadza jednak wydostanie drobnych przedmiotów luźno wrzuconych do środka wymaga kilku sekund ekwilibrystyki. Zaletą jest bezpieczeństwo bowiem gwałtowne otwarcie kieszeni nie grozi bezładnym rozsypaniem gadżetów.

Przestrzeń zorganizowano dwiema przegrodami: luźną siatkową i pełną z naszytym organizerem w postaci dużej kieszeni z klapą na rzep, oraz trzech szlufek na taktyczne pisadła. Za przegrodą z organizerem wszyto pasek z karabińczykiem.

Możliwości konfiguracji jest bez liku, całość praktyczna i tylko od Ciebie zależy jak to zagospodarujesz. Kieszeń doskonała do zorganizowanego przenoszenia krzesiwa, kompasu, podpałki, zapalniczki, zapałek, markerów, długopisów, notatnika, niezbędnika, batonów, niewielkiej latarki, i wielu innych gadżetów.

Prawa kieszeń

Prawą kieszeń obszyto w całości suwakiem, a zastosowanie paracordu ze ściągaczem pozwoliło na uchylanie klapy do kąta 90 stopni – bardzo praktyczne. Na wewnętrznej stronie naszyto duży panel rzepa, który może posłużyć do mocowania zrywanej apteczki lub dodatkowych kieszeni typu ładownica/futerał. Wewnątrz znalazła się również przegroda siatkowa z krawędzią obszytą elastyczną gumką oraz taśma z karabińczykiem. Kieszeni używam do przenoszenia indywidualnej apteczki, koca termicznego, lekarstw, filtra do wody LIFESTRAW i rękawiczek.

Airsoft

Torba Direct Action® z powodzeniem obejmuje akcesoria i wyposażenie profesjonalnego entuzjasty gier taktycznych ASG. W komorze głównej zmieścimy walizkę z zabezpieczoną repliką broni krótkiej, pojemniki z gazem GG, naboje CO2, pojemnik z kulkami BB, okulary ochronne, rękawiczki, ładownice z dodatkowymi magazynkami i wiele innych. Dodatkowe wierzchnie okrycie można przytroczyć pod spodem torby. Replika broni długiej jest zbyt długa ale pistolet maszynowy HK MP5 ze złożoną kolbą powinien się wtranżolić. Messenger Bag gwarantuje podróż do miejsca zbiórki w sposób nie zwracający zbytniej uwagi tubylców, co jest niezwykle istotne z punktu widzenia zachowania pozytywnej opinii dla środowiska ASG.

Ponad 300 dni codziennego użytkowania

Z Messenger Bag korzystam codziennie od rana do wieczora poruszając się warszawską komunikacją miejską. Pas nośny na ramię zamiennie z uchwytem „a la aktówka”. Torba używana w harmonii z naturą EDC, czyli wszystko co potrzebne plus jeszcze więcej.

Główny pas nośny z poduszką na ramię mocno się wybrudził – zdjąłem, wyprałem, jak nowy. Brudowi poddaje się również główny uchwyt i powierzchnia klapy bezpośrednio pod nim.

Na gumowanej powierzchni poduszki pasa po dwóch miesiącach pojawiły się kilkucentymetrowe pęknięcia. Ponadto, codzienne noszenie na ramieniu „wyszlifowało” gumowane pokrycie na gładko. Poduszka pasa mogłaby być dostępna w sprzedaży jako element zapasowy w przypadku zużycia oryginału.

Foliowana przegroda wewnętrznej kieszeni w klapie, pomimo noszenia mapy „offline” stolicy nie została porysowana ani zmatowiona. Wszystkie kieszenie poza zewnętrzną otwartą są stale używane. Zdarza się, że zabieram 800ml bidon Esbita – litrowa Nalgene to już wyzwanie. Butelka mieści się w kieszeni ale nie ma to wiele wspólnego z funkcjonalnością.

Kupując torbę Messenger Bag godzisz się na dość znaczną masę. Konstrukcja z laserowymi panelami wymaga mocnej budowy. Spory wpływ na masę ma nagromadzenie określonych rozwiązań podnoszących funkcjonalność. Pusta torba do lekkich nie należy, a wypełniona potrafi ciążyć na ramieniu.

Jakieś wady?

Powierzchnie gumowane na spodzie torby i poduszce pasa nośnego nie należą do najtrwalszych. Szybko przecierają się odsłaniając właściwy materiał konstrukcyjny.

Otwarta boczna kieszeń na butelkę w warunkach miejskiego EDC nie sprawdza się, a pasek z rzepem do mocowania butelki jest prozaicznie za krótki.

Codzienne noszenie torby na ramieniu powoduje chorobliwe przecieranie lewej kieszeni spodni typu jeansy/UTP.

W komorze głównej brakuje niewielkiego organizera choćby w formie opcjonalnego przylepca na velcro.

Próba wtłoczenia laptopa kaliber 17 kończy się spektakularną klapą.

Problem ze schowaniem nieużywanego pasa nośnego z Comfort Padem.

Brak systemu mocowania na toporek lub solidny nóż ze stałą głownią.

Uchwyt na klapie jest zbyt wąski i cienki.

Messenger Bag może utrudnić życie jeśli w określonej sytuacji musisz szybko wydobyć jakiś przedmiot. Odpięcie klapy z klamer i rzepa pochłania kilka cennych sekund, które mogą okazać się kluczowe w sytuacji awaryjnej. Przykładem niech będzie zastosowanie medyczne, gdzie liczą się sekundy kiedy musisz wydostać właściwe medykamenty – torba Wombat z suwakiem na wierzchu klapy to optymalne rozwiązanie.

Kilka słów podsumowania

Messenger Bag, to przykład rasowej torby do codziennego użytku. Wysokiej jakości materiały w połączeniu z atrakcyjnym designem tworzą produkt, który pomimo dość odległej premiery na rynku wciąż wygląda świeżo i wzbudza zainteresowanie. Wystarczająca pojemność zadowoli zdecydowaną większość trzeźwo myślących użytkowników (to nie jest plecak), wygodny system nośny, odporne na warunki atmosferyczne materiały i równie solidna konstrukcja gwarantują, że z Messenger Bag przetrwasz najtrudniejsze sytuacje rodzinno – survivalowe.

Ilość dostępnych kieszeni i zastosowane w nich rozwiązania pozwalają na wygodne i intuicyjne upchanie dostatecznej ilości wyposażenia zgodnego z przyjętą linią. Laserowe komórki MOLLE/PALS ułatwiają doczepienie dodatkowych kieszeni, ładownic na magazynki i kaburę na broń. Spektrum możliwych opcji jest uzależnione wyłącznie od indywidualnych preferencji.

Dla większości z nas torba z powodzeniem przyda się do codziennego użytku w warunkach miejskich i outdoorowych. Pomieści wszystko czego potrzebujesz do pracy, na survivalową wycieczkę na zakupy z żoną i pod namiot z dzieckiem. Z powodzeniem zapakujesz niezbędne graty na strzelnicę i milsim w najdzikszych rejonach kraju. Messenger Bag doskonale nadaje się jako podręczna torba ucieczkowa typu BOB – w domu i w samochodzie pomieści podstawowe materiały.

Messenger Bag skupia wiele idei, od survivalu przez bushcraft, edc, i prosto do celów militarnych. Każdy znajdzie elementy i rozwiązania przydatne w jednej z tych ról.

Pojawiające się drobne niedociągnięcia nie wpływają na końcową ocenę produktu Direct Action®. Messenger Bag i jego kompaktowa wersja Small Messenger Bag do najtańszych nie należą, ale możesz mi wierzyć, nie będziesz żałował. Ja jestem zadowolony i czekam na drugą generację.

Messenger Bag jest dostępny w kilku sklepach stacjonarnych i internetowych. Swoją torbę nabyłem w sklepie PREDATHOR w Warszawie, i ten Wam polecam.

Wpis poświęcam pamięci bohatera pokoleń

Han Solo 1977 – 2015