MECHANIX WEAR M-PACT® – RĘKAWICE DO ZADAŃ SPECJALNYCH
Rękawice ochronne Mechanix Wear® od niemal trzech dekad skupiają najwyższe standardy bezpieczeństwa i komfortu użytkowania. Postrzegane przez militarny pryzmat dzisiejszą estymę zawdzięczają sportom motorowym, które pomogły zbudować świadomość marki. Przez ostatnie tygodnie miałem okazję testować ultra taktyczny model M-Pact®. Jak sprawdził się w codziennym użytkowaniu?
Multitactical.pl Wszelkie Prawa Zastrzeżone © 2019
Pewność chwytu, wygoda, jakość, komfort termiczny i ochrona przed urazami. Cechy, których oczekujemy po rękawicach ochronnych zależą od indywidualnych preferencji determinowanych specyfiką wykonywanego zawodu, hobby lub charakteru działań taktycznych..
Komfort i bezpieczeństwo podczas długotrwałej pracy jest nie do przecenienia. Szturmujesz umocniony punkt oporu w górach Afganistanu, jedziesz na rowerze, gonisz w piętkę w domowym arboretum, budujesz taktyczny karmnik dla ptaków lub uczysz rodzinę przetrwania na leśnym biwaku pozbawionym życiodajnego wifi. Ochrona dłoni przed urazami jest w każdym przypadku priorytetowa. Bez sprawnych dłoni nie utrzymasz żadnego narzędzia, nie rozpalisz ognia, nie zetniesz gałęzi, nie obronisz siebie i rodziny. Nawet tak prozaiczne czynniki jak brud, zimno i wilgoć mają wpływ na sprawność i szybkość reakcji, nie wspominając o skaleczeniach, ukłuciach i otarciach, które mogą skończyć się niebezpiecznym zakażeniem. Poziom bezpieczeństwa zmniejsza się wprost proporcjonalnie do postępującej utraty czucia w palcach. Mnogość potencjalnych zastosowań implikuje ofertę producentów, dzięki temu każdy dobierze rękawice idealnie skrojone do dynamiki oczekujących wyzwań.
Polski dystrybutor marki Mechanix Wear® – sklep MILWORLD.PL dwa miesiące temu przekazał do testów jeden z bardziej charakterystycznych modeli, należące do linii Tactical rękawice M-Pact® Woodland. Ze względu na pancerny charakter nie mogłem nosić M-Pactów na co dzień do pracy ale wykorzystywałem w każdy weekend do prac wszelakich. Kilku tygodniowa eksploatacja w sytuacjach około outdoorowych pozwoliła wypracować subiektywną ocenę.
Mechanix Wear®
Gdyby reżyser Tony Scott zdecydował nakręcić film Days of Thunder rok później niż faktycznie miało to miejsce, Tom Cruise w roli narwanego kierowcy wyścigowego prawdopodobnie nosiłby rękawice ochronne Mechanix Wear®. Dlaczego? Historia marki wywodzi się ze sportów motorowych i lekkiej rękawicy roboczej The Original® debiutującej w 1991 roku jako wyposażenie ekip wyścigowych Daytona 500.
Marka Mechanix Wear® na polskim rynku ma co najmniej ugruntowaną opinię. Z ofertą obejmującą niemal każdą grupę zawodową jak budownictwo, sport, dom i militaria, skupia wieloletnie doświadczenie i innowacyjne technologie w służbie szeroko pojmowanego bezpieczeństwa. Ponad 70 modeli eksploruje każdy aspekt specjalizowanych potrzeb.
Przeznaczone do wymagających zadań w pracy i w domu, odporne na ścieranie i rozdarcia rękawice Material4X Original® lub rygorystycznie testowane i certyfikowane militarne modele jak gwarantujący pełnię zdolności manualnych FastFit®, czy niosący bezkompromisową ochronę M-Pact® 3 Covert. Ogromna różnorodność, wysoka jakość wykonania i prosta rozmiarówka ułatwiają podjęcie decyzji.
Mój pierwszy egzoszkielet
Pierwsze wrażenie to mieszanina irracjonalnych retrospekcji z filmów Terminator i Na skraju jutra. Rękawice Mechanix Wear M-Pact® Woodland wydają się wprost stworzone do agresywnej reeduakcji otaczającej rzeczywistości. Atrakcyjna kombinacja bionicznego charakteru termoplastycznych wzmocnień i mocnych skórzanych przeszyć niczym w średniowiecznej łapawicy wywołuje pozytywne impresje.
Kamuflaż Woodland podkreśla terenowy charakter rękawic, których przeznaczeniem jest dominacja i kontrola perymetru. Wykonane z wysokiej jakości materiałów i komponentów, nieco masywne, jednocześnie lekkie i elastyczne zdają się naprawdę wzmacniać mięśnie niczym egzoszkielet DARPA. Bojowa proweniencja podkreślona gumowymi wzmocnieniami i krzykliwym kamuflażem zachęca do użytkowania w sytuacjach naruszających zdrowy rozsądek. Czy taka granica w ogóle istnieje?
Konstrukcja i wykonanie
Rękawice Mechanix Wear M-Pact® Woodland uszyto z syntetycznej skóry, poliestru, spandexu i lycry łącząc w całość szeregiem oryginalnych technologii. Pozbawione „ostrych” szwów wnętrze rękawic dzięki poliestrowej podszewce i gąbce zapewnia dużą kontrolę czucia co przekłada się na wygodną i bardzo komfortową pracę. Do wyboru mamy sześć kolorów i wzorów kamuflażu: Black, OD Green, Coyote, Woodland, Multicam i Wolf Gray oraz pięć podstawowych rozmiarów: S/08, M/09, L/10, XL/11 i XXL/12.
Na wierzchniej stronie nadające bojowego charakteru panele z anatomicznie dopasowanej termoplastycznej gumy TPR – Thermoplastic Rubber zabezpieczają knykcie i paliczki przed skutkami otarć i uderzeń. Należy pamiętać, że warstwa taktycznej gumy nie amortyzuje wszystkich praw fizyki. Po celnym uderzeniu młotkiem z ulgą pożegnacie lekcje gry na fortepianie. TPR osłoni dłoń podczas przedzierania się przez gęste zarośla, złagodzi uderzenie o wystający element konstrukcyjny, odeprze i pomoże zadać cios.
Rozcięcia na stawach palców poprawiają zakres ruchów zwiększając wygodę mimo początkowego wrażenia sztywności. Estetycznie naniesiona nazwa modelu dopełnia bioniczny koloryt. Co ważne, wspomniana taktyczna guma posiada osobną normę bezpieczeństwa EN 13594. Warstwę gumy TPR naniesiono także na wierzchnią części mankietu, która zabezpiecza nadgarstek.
Charakterystyczne wzmocnienie w okolicy palca wskazującego to panel Impact Guard™ z pianki EVA chroniący przed uderzeniami i ostrymi przedmiotami. Innymi słowy, minimalizuje ryzyko związane z zejściem głowni noża na rękawicę. W trakcie pracy nie zdarzyło się bym stracił kontrolę nad prowadzeniem ostrza, niemniej sam fakt istnienia owego wzmocnienia gwarantował komfort psychiczny.
W centralnej części rękawic dopasowujący się do dłoni, oddychający materiał TrekDry® w kamuflażu Woodland odpowiada za skuteczną wentylację i odprowadzenie wilgoci, dzięki temu w czasie długotrwałej pracy dłoń pozostaje sucha. M-Pacty nie są wodoodporne co udowodniła praca w zimowej aurze. Rękawice wchłaniały wilgoć zwłaszcza w części chwytnej. Co zaskakujące, nawet solidnie przemoczone pozostały dostatecznie komfortowe by spokojnie doprowadzić do końca rozpoczętą pracę.
Wewnętrzną powierzchnię dłoni wykonano ze skóry syntetycznej zapewniającej dobre czucie i przyczepność na mokrych powierzchniach. Materiał jest elastyczny i dostatecznie wytrzymały by chronić przed otarciami, rozcięciami lub zwykłą zadrą przy intensywnej pracy z drewnem.
W miejscach szczególnie narażonych na szybkie zużycie zastosowano podwójną warstwę sztucznej skóry. Kciuk i palec wskazujący otrzymały dodatkową ochronę Reinforced Fingertips oraz charakterystyczne teksturowanie zwiększające przyczepność.
W części chwytnej naszyto odporny na przecięcia panel z tkaniny Armortex® oraz dwa mniejsze w technologii D3O® absorbujące uderzenia i wibracje. Anatomicznie dopasowane do naturalnej mechaniki dłoni nie powodują uczucia dyskomfortu podczas zginania. Oba działają zgodnie z przeznaczeniem, chociaż zwiększyłbym skuteczną powierzchnię tego pierwszego. Podwójne szwy wyglądają bardzo estetycznie i solidnie.
Krawędź mankietu częściowo wykonano z elastycznego paska co pozwala na szczelne dopasowanie do nadgarstka. Pod naszytym panelem Velcro® znalazła się pętla i uchwyt służące do przytroczenia rękawic do elementów wyposażenia lub plecaka. Duża patka z gumy TPR ułatwia regulację obwodu.
Użytkowanie
Po kilku tygodniach użytkowania na rękawicach Mechanix Wear M-Pact® Woodland nie widać poważnych śladów zużycia. Nie licząc przypadkowego przypalenia, które udowodniło tylko moje gapiostwo, to ledwie kilka przetarć i zmechaceń. Testowanie przypadło na końcówkę zimy co ułatwiło sprawdzenie odporności na wilgoć i niską temperaturę. Rękawice zakładałem do wszelkich prac z narzędziami EDC, podczas rodzinnych leśnych wędrówek, do prac przydomowych i biwakowania na trawniku pod oknem. Niestety, nie udało się potwierdzić współpracy teksturowanej powierzchni kciuka i palca wskazującego z ekranami dotykowymi.
Linia M-Pact to trzy modele oznaczone odpowiednio M-Pact®, M-Pact2® i M-Pact3®. Testowana, pierwsza odsłona oferuje „podstawowy” poziom agresji, dzięki temu w większości zadań i prac rzeczone rękawice sprawdzają się zadowalająco. Pomimo skojarzeń z szarżującym T-72 są lekkie niczym opancerzony Honker. Przewiewne, dobrze przylegające do dłoni, komfortowe podczas długotrwałej pracy.
Gwarantują pewny chwyt przy cięższych pracach, jednak podporządkowana nieco wyższej ochronie konstrukcja może utrudniać manipulowanie drobnymi narzędziami i przełącznikami. Certyfikat odporności na uderzenia co najmniej płytą oporową moździerza kaliber 60mm z jednej strony świetnie chroni przed urazami, z drugiej, nieuchronnie niesie drobne ograniczenia. Coś za coś. W tej klasie cenowej są doskonałe i trudno będzie znaleźć podobną jakość.
Ochrona
Agresywny egzoszkielet na palcach umożliwia pełną swobodę ruchów przy jednoczesnej ochronie przed najczęstszymi obrażeniami jak cięcie i stłuczenie. Nie mogłem sobie odmówić klasycznego testu z uderzeniem pięścią w ścianę – nie odczułem żadnego bólu. Minusem warstwy TPR jest trudność w sięgnięciu do kieszeni zwłaszcza nadmiernie wypełnionej.
Łagodna zima nie pozwoliła na ekstremalne testy niemniej M-Pacty zapewniają wystarczającą ochronę przed niskimi temperaturami i wiatrem. To nie są rękawice typowo zimowe ale dłonie nigdy mi nie przemarzły. Poza tym wściekle wchłaniają wilgoć.
Anatomiczny kształt panelu Armortex® wydaje się zbyt mały ale zaciśnięcie dłoni na głowni noża jest całkowicie bezpieczne. Syntetyczna skóra, z której wykonano część chwytną jest mocniejsza niż może się wydawać. Praca z ostrymi lub poszarpanymi krawędziami jest bezpieczna przy zachowaniu zdrowego rozsądku.
Nigdy nie zwracałem uwagi na informacje na metkach, dzięki temu przypaliłem rękawice w trakcie podgrzewania ostrej fasolki. M-Pacty nie są ognioodporne, zapamiętajcie. Trudno powiedzieć czy chronią przed wysoką temperaturą, kontakt z płomieniem nie mógł być długi, niemniej niczego nie poczułem.
Często poddawana w wątpliwość jakość zapięcia na rzep w moim przypadku nie przełożyła się na konkrety. Panel Velcro® mógłby być nieco większy ale do tej pory trzyma mocno. Wszyta pętla przydaje się przy naciąganiu rękawic na mokre lub zziębnięte dłonie.
Narzędzia EDC w rękawicach Mechanix Wear M-Pact® Woodland
Pierwsza myśl po założeniu M-Pactów – te rękawice są jak czołg na parkingu przed biedronką?! Bardziej nadają się do spontanicznej demolki niż precyzyjnej eliminacji problemu! W trakcie używania pozytywnie zaskakują, grunt to właściwy dobór rozmiaru rękawic by dobrze przylegały do dłoni. Zbyt duży rozmiar ograniczy czucie, a nadmiar materiału zręczność.
Nóż survivalowy Hultafors® OK4 Outdoor Knife (recenzja tutaj). Chwyt jest mocny, nóż dobrze leży w dłoni. Syntetyczna skóra rękawic świetnie współpracuje z gumowaną i profilowaną powierzchnią rękojeści. Panele D3O® dobrze absorbują wstrząsy i znacznie zwiększają komfort użytkowania.
Folder Ontario Knife® RAT 2 z obustronnym kołkiem w głowni nie sprawił żadnych niespodzianek. Wyczucie narzędzia i pewność chwytu w M-Pactach są bardzo dobre. Otwarcie kciukiem wymaga kilku prób dla nabrania wprawy. Zwolnienie blokady typu liner lock również nie stanowi wyzwania.
Scyzoryk Opinel® Adventure ze swoją charakterystyczną blokadą i głęboko ukrytą w drewnianej rękojeści głownią od początku budził uzasadnione wątpliwości. Dzięki teksturowanej powierzchni kciuka i palca wskazującego, zwolnienie i zamknięcie obrotowej blokady viroblock jest regulaminowo sprawne. Jak przystało na klasyczny scyzoryk Opinela nie można otworzyć jedną ręką. Mimo to złapanie kciukiem i palcem wskazującym głowni i otwarcie nie stanowi problemu.
Multitool Leatherman® Sidekick® ze swoją dość siermiężną proweniencją dobrze leży w M-Pactach. Główne narzędzia – nóż i piła, otwieramy zgodnie ze sztuką. Tutaj też przydają się teksturowania. Mniejsze narzędzia w rękojeści wyczuwamy po kilku próbach. „Śliska” faktura Sidekick’a nie ma znaczenia wobec właściwości syntetycznej skóry.
Latarka Olight® S1 Baton XM-L2 z natury jest narzędziem, którego nie da się używać przez dłuższy okres czasu. Pomimo symbolicznej powierzchni chwytnej nie ma problemów z trzymaniem tubusu latarki i wyczuciem włącznika.
Latarka czołowa Fenix HL60R z mocą 950 lumenów potrafi spalić każdego komara w promieniu 200 metrów. Obsługa w rękawicach M-Pact z początku nastręcza nieco trudności. Wyczucie drobnego włącznika z boku korpusu wymaga cierpliwości. Kiedy zapamiętamy jego położenie i charakterystykę dalsze korzystanie staje się przyjemnością.
Korzystanie z krzesiwa Light My Fire® Army w rękawicach M-Pact to czysta zabawa. Rękawice chronią dłonie przed iskrami, a faktura materiału wzmacnia chwyt. Nic więcej dodawać nie trzeba.
Beznadziejnie klasyczna siekierka zdaje się świetnie pasować do skórzanej natury M-Pactów. Nie było chwili zawahania, nie wyczułem by trzonek w którymkolwiek momencie pracy mógł wymknąć się spod kontroli.
Czy warto?
Rękawice Mechanix Wear M-Pact® Woodland to optymalny wybór dla osób poszukujących lekkich, wygodnych i zapewniających zadowalającą ochronę i pewny chwyt rękawic. Wysoka jakość materiałów, nowoczesny design, terenowy kamuflaż i szereg technologii podnoszących bezpieczeństwo czynią z M-Pactów doskonałe rękawice do codziennych zadań. Chronią przed najczęstszymi urazami jak stłuczenie, obtarcie czy rozcięcie. Pomimo bojowego rodowodu i związanej z tym dość masywnej konstrukcji są zaskakująco lekkie i wygodne.
Zalety
jakość wykonania
bezpieczeństwo
atrakcyjna cena
wytrzymałość
oddychalność
Wady
grubość materiału ogranicza czucie
szybką wchłaniają wilgoć
nieodporne na ogień
Kilka słów podsumowania
Rękawice taktyczne Mechanix Wear M-Pact® Woodland to doskonały stosunek jakości do ceny. Wątpliwości sprowokowane pancerną budową i przyzwyczajeniami szybko ustępują w obliczu ujawniających się zalet. Znacznie większa ochrona w porównaniu do klasycznych The Original® przy zachowaniu równie dobrej ergonomii przemawiają na korzyść M-Pactów. Zaprojektowane by chronić dłonie przed urazami mechanicznymi jakich można doznać podczas działań taktycznych równie dobrze sprawdzają się w mniej bojowych zastosowaniach. Ich uniwersalna konstrukcja czyni doskonałym wyborem dla entuzjastów survivalu, bushcraftu, majsterkowania czy rozgrywek asg. Wysoka jakość wykonania, technologie bezpieczeństwa i atrakcyjna cena przemawiają za wyborem rękawic taktycznych Mechanix Wear M-Pact®.
Recenzja rękawic taktycznych Mechanix Wear M-Pact® Woodland dzięki uprzejmości MILWORLD
Przemek – mąż, tatko, pomysłodawca i założyciel bloga, jedyny prowadzący, admin, dyrektor, webmaster, grafik, preppers
Wspieraj Multitactical.pl – Podaruj mi wirtualną kawkę
# | Mechanix Wear M-Pact® Woodland | |
---|---|---|
1 | Marka | Mechanix Wear® |
2 | Model | M-Pact® |
3 | Rozmiar | L |
4 | Bezpieczeństwo | Certyfikat EN 388: 2003, EN 13594 |
5 | Materiał | syntetyczna skóra, poliester, spandex, lycra |
6 | Kamuflaż | Woodland |
7 | Cena brutto (pln) | 119,95 |
[/vc_column_text][/vc_column][/vc_row]
Multitactical.pl Wszelkie Prawa Zastrzeżone © 2019 Wszystkie zdjęcia i teksty są własnością Autora blogu. Kopiowanie, przetwarzanie i rozpowszechnianie bez wiedzy i zgody Autora jest zabronione.
Najnowsze komentarze